Rząd pracuje nad ułatwieniami dla firm – pierwszy pakiet deregulacyjny coraz bliżej

Trwają prace nad pierwszym pakietem deregulacyjnym, który ma znacznie uprościć działanie polskich przedsiębiorców. Zgodnie z planem, nowe przepisy mają trafić pod obrady Sejmu na przełomie 2024 i 2025 roku, a zaczną obowiązywać po półrocznym okresie przejściowym (tzw. vacatio legis – czas od ogłoszenia ustawy do jej wejścia w życie), tak by firmy mogły się odpowiednio przygotować.

– Od początku przyjęliśmy zasadę, że przedsiębiorcy nie mogą być zaskakiwani zmianami – podkreśla dr Mariusz Filipek, pełnomocnik ministra rozwoju ds. deregulacji i dialogu gospodarczego.

Jak zapowiada, planowane zmiany w prawie to dopiero początek – Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) pracuje już nad kolejnymi pakietami deregulacyjnymi. Założenia drugiego z nich mają zostać przedstawione najpóźniej w połowie sierpnia 2025 roku.

Konsultacje i uzgodnienia zakończone

Pierwszy pakiet deregulacyjny był przygotowywany od kilku miesięcy. Do końca czerwca 2024 r. odbyły się konsultacje publiczne oraz tzw. konferencja uzgodnieniowa (czyli spotkania, na których omawiane są szczegóły projektu z przedstawicielami różnych resortów i interesariuszy). Prowadzono również rozmowy z ministrem Krzysztofem Paszykiem. Aktualnie trwają końcowe prace wewnątrz resortu i między różnymi ministerstwami. Plan zakłada przekazanie projektu do dalszych prac legislacyjnych na początku sierpnia.

Pakiet jest odpowiedzią na jedną z kluczowych obietnic obecnego rządu – uproszczenie prawa gospodarczego i stworzenie bardziej przyjaznego środowiska dla biznesu.

Pakiet: 50 zmian w 35 ustawach

Projekt zakłada zmiany w aż 35 ustawach, obejmujące łącznie około 50 konkretnych ułatwień dla przedsiębiorców. Mają one usprawnić zarówno zakładanie firmy, jak i jej rozwój. Przykładowe zmiany to:

• Cyfrowe umowy leasingowe – leasing będzie można zawierać w pełni elektronicznie, bez potrzeby papierowych dokumentów i osobistego spotkania.

• E-weksel – czyli weksel (rodzaj papieru wartościowego zabezpieczającego płatność) w formie elektronicznej, który ułatwi obrót gospodarczy.

• Przyspieszone procedury administracyjne – np. krótsze czasy reakcji urzędów.

• Ograniczenie czasu kontroli mikrofirm – z obecnych 12 dni do maksymalnie 6.

Wprowadzona ma być też możliwość zdalnego udziału w rozprawach przed Krajową Izbą Odwoławczą – dotąd przedsiębiorcy musieli osobiście pojawić się w Warszawie.

Lepsza przejrzystość kontroli

Jedną z kluczowych zmian, ocenianą przez przedsiębiorców jako bardzo potrzebną, ma być obowiązek wcześniejszego poinformowania firmy o kontroli. Przedsiębiorca – zanim jeszcze kontrola się rozpocznie – otrzyma listę wymaganych dokumentów i informacji. Ma to zapewnić większą przejrzystość i przewidywalność, co zminimalizuje stres i chaos związany z niezapowiedzianymi wizytami inspektorów.

– Nie chcemy, by przedsiębiorcy byli zaskakiwani kontrolami – podkreśla dr Filipek.

Współpraca z przedsiębiorcami

Projekt cały czas jest konsultowany z przedstawicielami środowisk biznesowych – organizacjami przedsiębiorców, pracodawców i ekspertami. Według Mariusza Filipka, odbiór projektu jest pozytywny – firmy doceniają podejście, które zakłada dialog i transparentność.

Co dalej?

Ministerstwo Rozwoju nie poprzestaje na jednym pakiecie – planowane są kolejne fale zmian. Już teraz zapowiedziano, że drugi pakiet deregulacyjny zostanie ogłoszony pod koniec lipca lub w pierwszej połowie sierpnia. W planach jest również trzeci pakiet, choć szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione.